Cała treść

W pełni autonomiczne pojazdy na polskich drogach już za kilka lat

Podczas międzynarodowej konferencji „Autonomiczna przyszłość transportu drogowego”, zorganizowanej przez Instytut Transportu Samochodowego, zaprezentowano – po raz pierwszy nad Wisłą – pojazdy autonomiczne oraz określono wstępną datę ich dopuszczenia na polskich drogach.
Energooszczędne, elektryczne i przyjazne użytkownikom, takie mają być pojazdy przyszłości. Będą miały jeszcze jedną, ważną cechę – będą autonomiczne, bo trendy w branży motoryzacyjnej wskazują, że w najbliższych latach najważniejszym kierunkiem rozwoju transportu drogowego, obok napędów alternatywnych, będzie tworzenie pojazdów autonomicznych, czyli poruszających się bez udziału kierowcy.
– Obecnie dostępne pojazdy z tak zwanym pierwszym i drugim poziomem automatyzacji potrafią samodzielnie zaparkować, utrzymywać stałą prędkość w ruchu drogowym, a te „inteligentniejsze” nawet wspomagać kierowcę w wyprzedzaniu innych pojazdów, tłumaczy dr Michał Niezgoda z ITS.
Kamieniem milowym będą pojazdy trzeciego i czwartego poziomu, które wyręczą kierowcę podczas prowadzenia, przy czym nie zastąpią go w pełni. Wraz z nadejściem piątej ewolucji z pojazdów znikną: kierownica oraz pedały.
Dynamiczny postęp technologiczny stanowi poważne wyzwanie zarówno dla samych konstruktorów, jak i instytucji odpowiedzialnych za infrastrukturę drogową oraz sferę prawną, umożliwiającą dopuszczenie do ruchu „inteligentnych” pojazdów.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom zainteresowanych stron, Instytut Transportu Samochodowego, lider w dziedzinie badań nad szerokorozumianym transportem drogowym, zorganizował – wraz z partnerami – międzynarodową konferencję, na której prezentowano najnowocześniejsze pojazdy oraz systemy autonomizujące prowadzenie.
– Konferencja stała się także platformą wymiany najnowszych informacji pomiędzy przedstawicielami administracji rządowej i publicznej, branży motoryzacyjnej, świata biznesu oraz nauki, podkreśla wagę wydarzenia prof. nzw. dr hab. inż. Marcin Ślęzak, dyrektor ITS.
– Ponieważ wdrażanie nowych technologii w zakresie automatyzacji transportu drogowego jest zagadnieniem horyzontalnym, dotykającym wielu dziedzin, konieczne staje się stworzenie katalogu warunków (technologicznych, prawnych i organizacyjnych), niezbędnych do dopuszczenia do ruchu drogowego pojazdów samosterujących również w polskich miastach, wskazuje prof. Ślęzak.
Pokonując istniejące bariery, w tym prawne związane np. z Konwencją wiedeńską o ruchu drogowym, czy krajowym Prawem o ruchu drogowym, można oczekiwać urynkowienia samochodów autonomicznych 4. generacji w 2025 roku, przy czym ich udział w skali globu nie przekroczy 1 procenta wszystkich pojazdów, ale już dekadę później osiągnie wartość kilkudziesięciu milionów sztuk.

 

***

„Autonomiczna przyszłość transportu drogowego” to tytuł pierwszej w Polsce, międzynarodowej konferencji, która została zorganizowana 19 września w Warszawie przez Instytut Transportu Samochodowego.
Wydarzenie zostało objęte patronatem ministerstw: Infrastruktury i Budownictwa, Energii, Cyfryzacji i Rozwoju oraz Sejmowej Komisji Infrastruktury.
Konferencję zorganizowano w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu.

 
(Źródło: Instytut Transportu Samochodowego)