Cała treść

Uszkodzony detektor prowadzi do absurdu

We Wrocławiu na skrzyżowaniu przy ul. Świdnickiej pasażerowie tramwajów oraz przechodnie mogą ujrzeć nietypowy widok. Motorniczowie są zmuszeni wysiadać z pojazdu i naciskać guzik przy sygnalizatorze świetlnym, aby móc skręcić w kierunku Dworca Głównego. Skąd taki absurd?

W związku z usterką urządzenia podjeżdżające do skrzyżowania tramwaje nie są identyfikowane przez system. Dotyczy to wariantu, gdy tramwaj z ulicy Świdnickiej zamierza skręcić w lewo. Jak informuje Pani Grażyna Nosek, kierownik działu zarządzania ruchem w Urzędzie Miasta we Wrocławiu – winna jest awaria tak zwanej detekcji. Normalnie tramwaj powinien być wykrywany przed skrzyżowaniem, ale mechanizm się popsuł. Już zleciliśmy jego naprawę.