Cała treść

Wrocław za 30 lat – transport i zrównoważona mobilność

Jak będą zmieniać się wrocławskie ulice? Gdzie pojadą tramwaje? Co z ruchem samochodowym w centrum miasta – między innymi na te pytania odpowiada tworzone „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia”. 7 lutego br. zaprezentowano analizy dotyczące polityki zrównoważonej mobilności.
 – Nowe studium to jeden z najważniejszych dokumentów planistycznych Wrocławia. Od samego początku podchodzimy do niego z dużym zaangażowaniem i ponad to, do czego obliguje nas prawo. Odbyło się w jego sprawie mnóstwo spotkań z mieszkańcami, konsultacji, rozmawiamy ze środowiskami zaangażowanymi w życie miasta, radami osiedla. Zresztą to jeszcze nie koniec spotkań. Teraz jesteśmy na etapie kiedy ten dokument nabiera kształtów, ale to nie jego ostateczna forma – mówił podczas spotkania Adam Grehl, wiceprezydent Wrocławia.
Urzędnicy politykę zrównoważonego transportu zawartą w studium. Bardzo istotne dla mieszkańców zagadnienie, które pokazuje jakie kierunki obierze Wrocław przez najbliższe lata.
 – Miasto takie, jak Wrocław musi łączyć potrzeby różnych grup mieszkańców i różnych użytkowników przestrzeni miejskiej. Nie chcemy antagonizować tylko sprawić, aby wszyscy szanowali potrzeby innych – podkreślał wiceprezydent Grehl.

 
Diagnoza tego co było
 

Jeszcze przed 2000 rokiem układ drogowy Wrocławia był mocno skoncentrowany w centrum miasta. Większość dróg krajowych przechodziła przez serce Wrocławia. Teraz ta struktura mocno się zmieniła z promienistej (docierającej do centrum) na promienisto-odwodową, która ruch samochodowy wyprowadza z ulic najbliżej Rynku. Największe znaczenia miało otworzenie AOW, ale także budowa śródmiejskiej obwodnicy Wrocławia oraz fragmentów wschodniej obwodnicy. Od 2010 roku powstało we Wrocławiu 31 kilometrów nowej sieci drogowej, 20 km zyskało nowy charakter ( ul. Lotnicza, Graniczna).
Analitycy wyliczyli, że ciągle wzrasta zainteresowanie Wrocławiem a tym samych ruch na poszczególnych wlotach do miasta. Niestety ciągle notowany jest spory przyrost liczby samochodów, w tej chwili jest to 600 aut na 1000 mieszkańców ( np. w Monachium jest to 457 aut). Miasto chce tę tendencję przełamać i jest to wyzwaniem także polityki zrównoważonej mobilności. Dlatego w dokumencie stawia na mocny transport publiczny i promowanie pojazdów ekologicznych.
W miastach zachodniej Europy, które oceniane są jako przyjazne do życia ta struktura jest zupełnie inna. Np. w Wiedniu autami jeździ tylko 29% mieszkańców, za to ruch pieszy stanowi ponad 28 %. Badania przeprowadzone we Wrocławiu 2010 i w 2015 roku pokazują, że mieszkańcy (kolejno 78% i 55%) uważają, że ograniczenie ruchu samochodowego w centrum miasta jest ważne dla komfortu życia. Popierają również wprowadzenie pierwszeństwa dla komunikacji zbiorowej nawet kosztem ruchu samochodowego (60 %).

 
Cele i wyzwania Wrocławia
 

Planiści miejscy uważają, że aby poprawić jakość życia we Wrocławiu miasto musi wykorzystywać swój obecny potencjał ale też ciągle go rozwijać. – Chcemy kreować miasto zwarte, przyjazne dla pieszych, aby mieszkańcy mogli poruszać się po nim wygodnie – podkreślają.

 
Mobilność w nowym studium – zasady:
 

  • tak zaplanować strukturę miasta, aby wykorzystywała obecny potencjał infrastrukturalny,
  • dopełniać przestrzeń miejską, tam gdzie jest już dobra komunikacja publiczna,
  • planować nowe osiedla, tam gdzie jest już dobry transport zbiorowy lub gdzie planowana jest komunikacja publiczna,
  • rozwiązaniami przestrzennymi zachęcać do poruszania się transportem niesamochodowym lub pieszo,
  • przeciwdziałać suburbanizacji,
  • powrót do centrum miasta,
  • obniżenie kosztów codziennego życia i funkcjonowania miasta,
  • obniżenie kosztów transportu.

Prognozy GUS zakładają, że liczba ludności we Wrocławiu nie zmniejszy się a może lekko wzrosnąć. Planiści w studium myślą o Wrocławiu, jako rdzeniu aglomeracji i planują jego rozwój biorąc pod uwagę warunki także na około miasta. To jest dodatkowe 410 tysięcy ludzi. 60 procent z nich mieszka nie dalej niż 5 km od stacji kolejowej. A jedną z cech charakterystycznych dla aglomeracji jest to, że ma dość mocno rozwiniętą sieć kolejową. Z niektórych miejscowości do centrum Wrocławia dociera się już w 30 minut, są jednak i takie gdzie ta podróż trwa dłużej i na tych trasach transport szynowy na pewno trzeba rozwijać a infrastrukturę modernizować.
Na terenie Wrocławia planiści proponują zrównoważony model. Aby tego dokonać wprowadzają nowość, której nie było w dokumentach planistycznych do tej pory. Chodzi o strefy dostępności komunikacyjnej.
 – Chcemy podzielić miasto na różne obszary, ustalić dla nich priorytety przestrzenne. Wskazać dla kogo są dedykowane poszczególne obszary. Określić funkcjonalności węzłów przesiadkowych i wykreować nowe. Najważniejsza w tym jest sieć tramwajowa, elementem spajającym jest Wrocławski Program Tramwajowy, który został wpisany do studium. Sieć autobusowa ma ją uzupełniać na obszarach, gdzie tramwaje nie docierają. Wszystkie środki transportu muszą być zintegrowane ze sobą i parkingami typu park&ride – mówi Monika Kozłowska-Święconek, kierownik działu planowania komunikacji z Biura Rozwoju Wrocławia.

 
Wrocławski Program Tramwajowy
 

Zgodnie z planami w studium we Wrocławiu ma przybyć 51 kilometrów nowych tras tramwajowych i 13 kilometrów wariantów. Jeśli te plany zostaną zrealizowane to ponad połowa wrocławian miałaby do najbliższego przystanku tramwajowego nie więcej niż 400 metrów.

 
Co z pieszymi i rowerzystami?
 

Planiści mocny nacisk kładą na komfort ruchu pieszego i rozwój ruchu rowerowego. W kilku miejscach miasto już odpowiedziało dla kogo dany obszar/ulica jest najważniejsza (przejście świdnickie, ulica św. Antoniego, rynek Psiego Pola). Na pewno takich przestrzeni musi przybywać. Muszą znikać też bariery architektoniczne. W studium nakreślono również sieć nowych tras rowerowych, bo to środek transportu, który we Wrocławiu mocno zyskuje na popularności. Wyznaczono 625 km tras rowerowych, różnego rodzaju. Nowością są zielone trasy, które mają przebiegać z dala od głównych arterii, być odseparowane od ruchu samochodowego. Inspiracją była tutaj trasa piesza z XX wieku Hugo-Richtera, która powstała na południu miasta.

 
Zielona, rowerowa obwodnica Wrocławia
 

Urzędnicy zwracają uwagę, że dopełnieniem dla obecnych środków transportu będzie na pewno także komunikacja z wykorzystaniem rzeki. Mają pojawiać się kolejne przystanie i przystanki tramwajów wodnych, które mogłyby być włączone w system transportu miejskiego.

 
(Źródło: Urząd Miejski Wrocławia)