Cała treść

Kiedy wspólny bilet w Pomorskiem? System powinien działać w 2020 roku

System wspólnego biletu ma ułatwić korzystanie z pojazdów transportu publicznego zarówno w małych gminach, jak i dużych miastach województwa pomorskiego. Zgodnie z założeniami, to system wybierze dla pasażera najkorzystniejszą taryfę za przejazd. Projekt ma wejść w życie najpóźniej w pierwszym kwartale 2020 roku.
Co ważne, nowy system nie oznacza ujednolicenia cen biletów i taryf. Tu chodzi o ułatwienia w zakupie biletu na przejazd komunikacją publiczną.
Jak będzie funkcjonował? Każdy posiadacz zbliżeniowej karty płatniczej bądź smartfona, po wejściu do pojazdu będzie przykładał kartę, bądź telefon, do czytnika. Nowy system nie będzie od razu “kasował” za przejazd, ale odnotowywał go. Pasażerowie za każdym razem, po wejściu do danego pojazdu, będą musieli korzystać z czytnika. Na koniec dnia system wybierze takie taryfy, by dla danego pasażera były najtańsze. Następnie obciąży jego konto.
28 sierpnia br. zdecydowano też o przekształceniu spółki InnoBaltica w spółkę – Bilet Metropolitalny. To spółka prawa handlowego, która będzie pośrednikiem w sprzedaży biletów. Funkcjonowała ona pod dotychczasową nazwą od 30 czerwca br., a jej celem było “wdrażanie w Pomorskiem innowacyjnych rozwiązań wspierających zrównoważony transport zbiorowy oraz inne formy zrównoważonej mobilności”. Spółka pierwotnie założona została przez samorządy: Gdańsk, Gdynię i samorząd województwa oraz trzy największe uczelnie wyższe Pomorza.
– Uczelnie “wychodzą” ze spółki, a ta zmienia zakres działalności – tłumaczy Michał Glaser, dyrektor biura OMG-G-S, podkreślając, że pierwszym krokiem do wprowadzenia wspólnego systemu biletowego, opartego o różne nośniki, m.in. kartę kredytową, aplikację w telefonie czy kartę miejską, jest skoordynowany system sprzedaży biletów.

Czym będzie się zajmować spółka Bilet Metropolitalny?

– Przykładem może być portal Allegro, który sam w sobie nie sprzedaje towarów, ale jest pośrednikiem pomiędzy sprzedającymi a kupującymi, albo spółkę Blue Media, która podpisała umowy ze wszystkimi bankami w Polsce, i realizuje elektroniczne transakcje płatnicze. Nasza spółka Bilet Metropolitalny będzie właśnie takim pośrednikiem – podpisze umowy ze wszystkimi zarządcami transportu miejskiego i w ich imieniu będzie pośredniczyć w transakcjach z przewoźnikami publicznymi i prywatnymi oraz mieszkańcami – wyjaśnia Michał Glaser. – Chodzi o to, by użytkownik nie musiał przejmować się tym, od kogo kupuje bilet.
Jeszcze w tym roku powinna być gotowa dokumentacja dla tego projektu. Stowarzyszenie OMG-G-S będzie też aplikować o kolejne fundusze unijne na jego realizację. Obecnie zapewnionych ma już blisko 50 mln złotych z UE na ten cel. Gdańsk i Gdynia będą podejmować w najbliższym czasie uchwały dotyczące zmian w ich tegorocznych budżetach, by zabezpieczyć środki na wkład własny. Taką uchwałę podjął już Urząd Marszałkowski.
W przyszłym roku nastąpi “pilotażowe” wdrożenie systemu. Przedstawiciele stowarzyszenia chcą bowiem sprawdzić różne technologie i rozwiązania, na różnych trasach i częściach obszaru metropolitalnego. – Firmy oferują różne produkty. My zastanawiamy się, który model wybrać, a powinien być on najbardziej dostosowany do lokalnych potrzeb i specyfiki naszego regionu – przyznaje Glaser.

 
(Źródło:  Urząd Miejski w Gdańsku)