Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc wraz z wiceprezydentem Markiem Ustrobińskim, odpowiedzialnym za miejskie inwestycje i grupą rzeszowskich urzędników przebywał w Holandii. Celem wizyty były rozmowy dotyczące autonomicznego transportu. Prezydent jest zainteresowany tym, aby w Rzeszowie wprowadzić elektryczne autobusy bez kierowców.
We wtorek, 19 września prezydent Rzeszowa spotkał się z władzami firmy 2gethere, która wprowadziła bezobsługową linię autobusową w biurowo-biznesowej części Rotterdamu – Rivium. Autobusy bez kierowców pokonują tam dystans 1,8 km. Korzystają z nich pracujący w dzielnicy Rivium oraz mieszkańcy powstałych w tej części miasta osiedli mieszkaniowych.
Tego typu komunikacja w Rivium została wprowadzona 15 lat temu. Obecnie 2gethere planuje przedłużenie trasy o 600 metrów. Mogące na swój pokład zabrać 24 osoby elektryczne pojazdy w ciągu kilku najbliższych miesięcy wjadą do typowo mieszkalnej strefy. Autobusy poruszają się tam specjalnym torem osiągając prędkość do 40 km. Pasażerowie przywołują je wciskając znajdujący się na przystanku przycisk.
Już na miejscu w Holandii, po sprawdzeniu autonomicznych autobusów i rozmowach z przedstawicielami firmy 2gethere pojawił się pomysł, że elektryczne autobusy byłyby świetnym uzupełnieniem rzeszowskiej komunikacji. Mogłyby obsługiwały centrum Rzeszowa, jeżdżąc trasą, którą obecnie kursują autobusy linii „koło”.
Przedstawiciele firmy 2gethere zostali zaproszeni do Rzeszowa, by na miejscu sprawdzić potencjalną trasę, którą obsługiwałyby autobusy bez kierowców. Dopiero wtedy, gdy zobaczą nowo proponowaną trasę, wyliczą, ile do jej obsługi potrzebnych byłoby pojazdów i przystanków oraz będą mogli oszacować wartość takiego przedsięwzięcia. Wiadomo też, że koszt wprowadzenia autonomicznej komunikacji to nie tylko dostarczenie pojazdów oraz systemu, który nimi zarządza lecz także konieczność przebudowy ulic – wytyczenia na nich pasa, którym bezobsługowe pojazdy miałyby się poruszać.
(Źródło: Urząd Miasta Rzeszowa)