Cała treść

Rozszerzona rzeczywistość na przystanku. Nowa aplikacja komunikacyjna ARBus

W Gdańsku jest około 1300 przystanków komunikacji miejskiej, na 116 z nich zainstalowano tablice pokazujące rzeczywiste czasy odjazdu. Teraz taką tablicę można sobie wykreować na każdym przystanku. Wystarczy zainstalować w smartfonie bezpłatną aplikację ARBus wykorzystującą technologię rozszerzonej rzeczywistości.
Oczywiście, ktoś mógłby powiedzieć, przecież takie tablice znaleźć można na stronie internetowej Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, która ma także wersję mobilną.
Można, ale jak zapewnia Mateusz Grzesik, współzałożyciel i dyrektor gdańskiej spółki Actum Lab, dzięki aplikacji opracowanej w jego firmie, można to zrobić po prostu błyskawicznie.
Jak to działa? Wystarczy, by pasażer ze smartfonem z zainstalowaną aplikacją ARBus nakierował obiektyw aparatu swojego telefonu na dowolną tablicę przystankową w Trójmieście (tę z logo autobusu lub tramwaju) by w ciągu kilku sekund zobaczył na ekranie trójwymiarową elektroniczną tablicę z czasami odjazdów, której naprawdę na przystanku nie ma.
Jest to możliwe dzięki zastosowanej w aplikacji technologii rozszerzonej rzeczywistości (augmented reality, w skrócie AR), która pozwala na nałożenie modeli 3D na rzeczywisty świat, w połączeniu z wykorzystaniem danych z systemu TRISTAR udostępnianych przez gdański ZTM.
– Stwierdziliśmy, że w Polsce wiele osób nie wie, co to jest rzeczywistość rozszerzona. Postanowiliśmy zrobić bezpłatną, dostępną dla każdego aplikację, która przybliży społeczeństwu ten temat – opowiada Mateusz Grzesik. – Trafiliśmy na otwarte dane ZTM na portalu Otwarty Gdańsk, które zawierają rzeczywiste czasy odjazdu pojazdów komunikacji miejskiej i lokalizację przystanków. To był świetny pomysł, ponieważ dane są doskonale przygotowane, dzięki czemu w ciągu zaledwie półtora miesiąca stworzyliśmy nasz produkt, bez potrzeby kontaktu z pracownikami ZTM.
Jak tłumaczy szef Actum Lab, intencją twórców nie było dublowanie funkcjonujących już aplikacji komunikacyjnych, dlatego oprócz standardowych w takich programach danych o rzeczywistych czasach odjazdu z poszczególnych przystanków, w ich “apce” pojawił się moduł AR.
– Póki co naszą grupą docelową są mieszkańcy Trójmiasta poruszający się mniej więcej stałymi trasami i liniami – podkreśla Mateusz Grzesik. – W przyszłości planujemy także dodać opcję wyznaczania trasy. Myślimy również o zaadaptowaniu naszej aplikacji na potrzeby mieszkańców innych miast, które udostępniają podobne dane jak gdański ZTM.
Co ciekawe, tablice 3D pojawiające się na ekranie smartfona wyglądają identycznie, jak te prawdziwe – twórcy aplikacji starali się odwzorować je jak najwierniej.
Pod wspomnianą tablicą użytkownik zauważy dodatkowy moduł. Obecnie, jak mówi Mateusz Grzesik, pojawia się w nim “film propagandowy” Actum Lab, ale można tam również umieścić materiał wideo zachęcający np. do wizyty w restauracji znajdującej się w pobliżu danego przystanku (aplikacja wykorzystuje geolokalizację).

 
(Źródło: Urząd Miejski w Gdańsku)