Cała treść

Systemy Roweru i Biletu Metropolitalnego Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot

Od Pruszcza przez Trójmiasto aż do Redy, ale też w Pucku, Władysławowie i Tczewie mogą działać połączone systemy Roweru i Biletu Metropolitalnego. Pozwolą w drodze do pracy – przesiadać się z roweru na pociąg czy autobus. Ale ruszą dopiero za dwa lata.
Systemy rowerów publicznych, którymi za niewielką opłatą poruszać się można w obrębie danego miasta, działają już m.in. w Warszawie, Toruniu, Krakowie czy Poznaniu. Od 28 marca także w Gliwicach.
System Roweru Metropolitalnego Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot (pełna nazwa projektu, w skrócie SRM) pozwoli potencjalnym użytkownikom nie tylko swobodnie poruszać się po Trójmieście, ale także po terenie 11 kolejnych gmin OMG-G-S, które przyłączyły się do projektu.
Będzie zintegrowany z ponad dwudziestoma węzłami przesiadkowymi, dzięki którym mieszkańcy obszarów nim objętych będą mogli wygodnie łączyć ze sobą różne środki komunikacji i – jadąc do pracy – przesiadać się z roweru prosto na pociąg czy autobus. Celem nadrzędnym SRM jest bowiem skłonienie mieszkańców metropolii do rezygnacji z codziennych dojazdów samochodem na rzecz transportu publicznego powiązanego z rowerowym.
O rozmachu projektu prowadzonego przez Stowarzyszenie Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot świadczyć może liczba rowerów, które użytkowane będą w ramach systemu. Będzie ich 3,5 tysiąca, podczas gdy we wszystkich miastach Polski oferujących rower publiczny jeździ dziś łącznie nieco ponad 12 tysięcy jednośladów (za Wirtualną Polską).
Rower Metropolitalny będzie największy pod względem obszaru funkcjonowania i zarazem najnowocześniejszym technologicznie systemem roweru publicznego w Polsce.
– Rower Metropolitalny będzie systemem IV generacji, obsługiwanym z poziomu aplikacji GPS. Wypożyczanie będzie się odbywać z pomocą aplikacji na smartfona. Wystarczy ją uruchomić na chwilę przed wyjściem z domu, a pokaże nam najbliżej zaparkowany rower i pozwoli zarezerwować go na kwadrans, żeby nikt go już po drodze nie przejął – mówi Sławina Lenart kierownik ds. organizacji, komunikacji i Systemu Roweru Metropolitalnego w Stowarzyszeniu OMG-G-S. – Każdy rower będzie wyposażony także w elektrozamek i alarm. Dzięki temu użytkownik będzie mógł pozostawić go w dowolnym miejscu w obrębie obszaru działania systemu – nie tylko na przeznaczonych do tego specjalnych stojakach. Jeśli zaś wyjedzie poza strefę działania systemu, rozlegnie się dźwięk alarmu.
Tak wyglądają rowery miejskie w Waszyngtonie, system wypożyczania rowerów IV generacji, który będzie działał w metropolii Gdańsk-Gdynia-Sopot wzorowany jest m.in. na amerykańskich rozwiązaniach
– System rowerów miejskich przez jakiś funkcjonał w Sopocie i nie sprawdził się, były też przymiarki do wprowadzenia go w Gdańsku, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło – opowiada Krzysztof Perycz-Szczepański, koordynator projektu Systemu Roweru Metropolitalnego w Stowarzyszeniu OMG-G-S. – To najlepiej pokazuje, że w obrębie naszych miast trzeba było zorganizować się wspólnie, co wymagało trochę czasu. Tworzymy jeden funkcjonalny obszar miejski, wykraczający poza Trójmiasto i dopiero w ujęciu metropolitalnym ten system będzie sensowny i będzie funkcjonalnym uzupełnieniem transportu publicznego.
Warto podkreślić, że zastosowanie najnowocześniejszych rozwiązań informatycznych do obsługi Roweru Metropolitalnego pozwoli na jego częściową integrację z planowanym Systemem Biletu Metropolitalnego. Dzięki temu posiadacze wybranych biletów komunikacji publicznej będą mogli, w ramach zakupionego biletu, skorzystać także z roweru publicznego, np. podczas dojazdu do przystanku.
Obydwa systemy metropolitalne – rowerowy i biletowy wdrożone zostaną w ramach mechanizmu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. Dofinansowanie zakupu rowerów, stacji i zaplecza technicznego wyniesie do 85 proc. – całkowity koszt projektu wyniesie 21,5 mln złotych, z czego wkład własny gmin partnerskich to w sumie 4,3 mln zł. Wszystkie gminy biorące udział w projekcie zarezerwowały już środki finansowe na ten cel.
Aktualnie Stowarzyszenie OMG-G-S pracuje nad przygotowaniem wniosku o otrzymanie dofinansowania ze środków ZIT – środki na realizacje są już w zasadzie zarezerwowane, żeby je otrzymać trzeba jednak złożyć odpowiednio przygotowany dokument.
Jednocześnie trwają przygotowania do przetargu, dzięki któremu wyłoniony zostanie wykonawca i operator rowerowego systemu.
– Zanim przygotujemy specyfikację istotnych warunków zamówienia do przetargu, odbędziemy spotkania z wszystkimi operatorami systemów rowerowych działającymi w Polsce, żeby przedstawili nam swoje oferty – tłumaczy Krzysztof Perycz-Szczepański. – Chcemy poznać najnowsze trendy na rynku i upewnić się, że nie postawimy w przetargu warunków niemożliwych do spełnienia.
Zanim przetarg zostanie ogłoszony, powstanie również program funkcjonalno-użytkowy dla Roweru Metropolitalnego, w którym określony zostanie wygląd publicznego roweru, stojaków (będzie ich 7 tysięcy!) i parkingów rowerowych, a także elementy funkcjonalności całego systemu.
– Chcemy jak najlepiej dostosować warunki zamówienia do potrzeb mieszkańców metropolii. Nie możemy na przykład oferować u nas rowerów takich, jakie jeżdżą w miastach o niewielkim zróżnicowaniu terenu. Muszą mieć siedem przerzutek, żeby łatwo było z nich korzystać – dodaje Krzysztof Perycz-Szczepański.
Jeśli przetarg przebiegnie sprawnie, jesienią 2018 r. odbędzie się pilotażowe wdrożenie systemu, a ze wszystkich 3,5 tysiąca rowerów mieszkańcy metropolii zaczną korzystać w 2019 r.

 
(Źródło: Urząd Miejski w Gdańsku)